Radio Białystok | Magazyny | Podróże po kulturze | Aleksander Węgierko pozostanie patronem białostockiego teatru
Aleksander Węgierko pozostanie patronem Teatru Dramatycznego w Białymstoku - zdecydował we wtorek (30.01) zarząd województwa podlaskiego.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Przedstawiono opinię IPN
Przedstawiono opinię IPN, według której Węgierko nie angażował się w działalność polityczną i nie propagował żadnego ustroju totalitarnego.
O zmianę patrona teatru wnioskowali w 2017 roku radni sejmiku województwa podlaskiego z PiS, którzy złożyli projekt uchwały w tej sprawie. Teatr podlega samorządowi województwa podlaskiego.
Węgierkę wskazał też wcześniej IPN (w Białymstoku jest też ulica Aleksandra Węgierki) na liście nazw ulic do zmiany w związku z ustawą dekomunizacyjną - przypomniała rzeczniczka wojewody podlaskiego Anna Idźkowska. Wojewoda nie otrzymał dotychczas opinii w sprawie ulicy
- dodała.
Opinię Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu IPN w Warszawie przekazał we wtorek na konferencji prasowej w Białymstoku wicemarszałek województwa podlaskiego Maciej Żywno. Wynika z niej, że mimo wątpliwości niektórych badaczy "patronatu Aleksandra Węgierki nad Teatrem Dramatycznym nie można uznać za propagowanie komunizmu lub innego ustroju totalitarnego".
"Aleksander Węgierko uważany jest za jedną z czołowych postaci polskiego teatru międzywojennego. Nie angażował się w żadną działalność polityczną" - napisał IPN.
Instytut przywołał też opinię historyka, prof. Wojciecha Śleszyńskiego z Uniwersytetu w Białymstoku, który podkreślił - jak cytuje go IPN - "z historycznej perspektywy, gdy przychodzi oceniać postawy moralne, należy przede wszystkim pamiętać o warunkach egzystencji w ustroju komunistycznym, gdzie praktycznie nie było żadnej możliwości manewru wobec wszechwładnego państwa". Zdaniem Śleszyńskiego, "premiery musiały mieć mniejszy lub większy wydźwięk ideologiczny, ponieważ inaczej nie byłoby dopuszczone do prezentacji. Podobny charakter miały też teksty pisane przez A. Węgierkę na potrzeby prasy lokalnej".
"Nie ma powodu, aby oskarżać Węgierkę o współpracę z NKWD"
Dlatego też w ocenie IPN "nie ma powodu, aby oskarżać Węgierkę o współpracę z NKWD, czy wrogość wobec kultury polskiej, wręcz odwrotnie zarówno repertuar teatru jak i opieka jaką roztaczał na członkami zespołu chroniąc przed wywózkami wystawiają mu dobre świadectwo".
Żywno powiedział, że w związku z tą opinią zarząd województwa "podtrzymuje wolę pozostawienia Aleksandra Węgierki jako patrona teatru. Mówił, że o ocenę zostali też poproszeni historycy i środowisko teatralne, ich ocena była pozytywna. Podkreślił też, że Węgierko jest patronem, z którym teatr się utożsamia i jest "nazwą marki teatru".
Żywno mówił, że zarząd "jest jak najbardziej za dekomunizacją nazw ulic i instytucji, ale za dekomunizacją taką, która jest zbadana i wskazuje, że danego patrona należałoby zmienić".
Obecny na konferencji prasowej dyrektor Teatru Piotr Półtorak powiedział, że opinia IPN jest "jasna i konkretna". "Temat w tym momencie jest zamknięty" - dodał.
Aleksander Węgierko rozbudował białostocki teatr
Aleksander Węgierko urodził się w 1893 roku, jako aktor debiutował w 1912 w Wilnie. Potem występował na scenach warszawskich. Opuścił Warszawę po wybuchu wojny i udał się do Grodna, które wówczas było ważnym miejscem dla kultury teatralnej. Potem znalazł się w Białymstoku, gdzie stworzył pierwszy teatralny stały zespół i nim kierował. Węgierko kierował białostockim teatrem w latach 1940-41. Zdobył fundusze, rozbudował budynek i zaczął wystawiać utwory m.in. Fredry, Mickiewicza i Schillera. Węgierko zginął po zajęciu Białegostoku przez Niemców, w 1941 lub 1942 roku, w niewyjaśnionych okolicznościach.
Ponad 10 lat temu miał miejsce spór o patrona teatru, któremu zarzucano, że służył Sowietom i na wniosek Związku Piłsudczyków władze województwa zdecydowały, by teatrowi nadać imię Józefa Piłsudskiego (teatr mieści się w budynku dawnego domu ludowego, którego patronem był Józef Piłsudski). Jednak kilka miesięcy później sejmik województwa podjął uchwałę, że teatr "nosi imię Aleksandra Węgierki i mieści się w Domu Ludowym im. Józefa Piłsudskiego".
Żywno poinformował, że władze województwa będą chciały upamiętnić w jakiś sposób, że teatr mieści się w domu ludowym. Na razie nie podano konkretów.
To będzie artystyczny powrót do legendarnego spektaklu dyplomowego „Krzesło” z 1990 roku, będącego początkiem współpracy trzech wybitnych twórców: Wojciecha Szelachowskiego (teksty piosenek, scenariusz), Krzysztofa Dziermy (muzyka, akompaniament) i Andrzeja Dworakowskiego (scenografia). Ten legendarny tercet przez lata współtworzył magię białostockiego teatru.
Jak brzmi dzisiejszy, a jak brzmiał dawny Białystok? Możemy dowiedzieć się z internetowej mapy, którą stworzyli studenci i pracownicy Wydziału Architektury i Wydziału Informatyki Politechniki Białostockiej. Jest na niej zaznaczonych kilkadziesiąt miejsc z charakterystycznymi dla nich dźwiękami.
Prof. Maria Poprzęcka - historyczka i krytyczka sztuki napisała książkę "Śmierć przed obrazem. O sztuce, starości i znikaniu". Dostała za nią nominację do nagrody literackiej Nike.
Białystok to opowieść. Nie jedna - lecz wiele, splecionych z obserwacji, emocji i wyobrażeń. Czasem uchwyconych wprost, a czasem przefiltrowanych przez osobistą wrażliwość twórcy. Białostocka Galeria Sleńdzińskich zaprasza nas na Osiedle Piasta. Tam, na placu szkoły podstawowej stanęły plansze z pracami Patryka Wikalińskiego - fotografa, którego minimalistyczne kadry zyskały...
Ten projekt jest materializacją odradzania przez sztukę i w sztuce. W Akademii Teatralnej mogliśmy w tym tygodniu oglądać prezentację scenografii dyplomowej studentki III roku technologii teatru lalek Pauliny Karczewskiej "Mała Pasja, czyli Historia o Psie Pana Jezusa".
Gdy tylko zobaczyłam pierwsze kadry, od razu wiedziałam - to on! Ta perfekcyjna symetria, te pastelowe kolory i ci bohaterowie, którzy wyglądają, jakby wyskoczyli prosto z eleganckiego katalogu, a zachowują się tak ekscentrycznie, że aż chce się ich uściskać. Tym razem Wes zabiera widzów w świat tajemniczego przemysłowca, Anatole’a „Zsa-zsy” Kordy (w tej roli świetny...
Pejzaże, portrety, kopie obrazów starych mistrzów, abstrakcja i martwa natura - w białostockiej Galerii Marchand tym razem prezentują się lekarze. Ich twórczość - daleka od przymusu - jest rodzajem wolności, w której każdy opowiada po swojemu o tym, co go ciekawi, intryguje, porusza.
Rodzina, przyjaciele i znajomi pożegnali w sobotę (14.06) byłego dyrektora artystycznego Białostockiego Teatru Lalek, reżysera i pedagoga Wojciecha Szelachowskiego. Twórca niezapomnianych "Krótkich kursów piosenki...", kabaretu DADA czy spektaklu "Niech żyje Punch" spoczął na cmentarzu Świętego Rocha w Białymstoku.
Dźwiękową podróż w czasie i po różnych zakątkach świata zaproponowało wspólnie Polskie Radio Białystok oraz Muzeum Pamięci Sybiru. Ścieżki bohaterów reportażu Aleksandry Sadokierskiej wiodą nie tylko przez Syberią i Polskę, ale też Włochy, Japonię czy Nową Zelandię.
Prowadzący:
Andrzej Bajguz