Nagrodę Nobla za 2018 rok otrzymała Olga Tokarczuk. To zaległe wyróżnienie, nieprzyznane rok temu z powodu skandalu obyczajowego w wybierającej laureatów Królewskiej Szwedzkiej Akademii Nauk.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Polska pisarka Olga Tokarczuk została laureatką literackiego Nobla za rok 2018 - poinformowała w czwartek (10.10) Szwedzka Akademia. To pierwszy literacki Nobel dla Polaka od 23 lat, gdy w 1996 r. otrzymała go Wisława Szymborska.
Za co Tokarczuk dostała Nobla?
Jak podała Szwedzka Akademia, Tokarczuk otrzymała nagrodę "za wyobraźnię narracyjną, która z encyklopedyczną pasją prezentuje przekraczanie granic jako formę życia".
W jednym z wywiadów, jakich udzieliła Polskiemu Radiu Białystok - mówiła, że dla niej najważniejsza jest inspiracja. Lekturą do której zawsze wraca są mity, choć nie tylko.
Bardzo lubię też taką literaturę studia przypadków, psychologiczną, starą, dobrą literaturę psychoanalityczną. Lubię Junga, który jest równie inspirujący. Mam mnóstwo też rzeczy do przemyślenia, do pobawienia się z tym. Jeżeli tracę język i nie wiem już w ogóle jak złożyć zdanie i taką soczystość żeby poczuć, to wracam na przykład do Schulza. Żeby pobudzić wyobraźnię, wprowadzić się w dobry nastrój, czytam Angele Carter, którą też uwielbiam. Bardzo lubię dzienniki, kilka razy czytałam "Czarodziejską Górę" z różnych powodów - mówiła Olga Tokarczuk.
Twórczość Olgi Tokarczuk wysoko ocenia literaturoznawca z Uniwersytetu w Białymstoku Dariusz Kulesza.
Ta literatura nie wydaje mi się trudna, wręcz mam takie wrażenie, że to nie jest "literacka literatura". Olga Tokarczuk nie jest zawodowym pisarzem w tym sensie, że zdobyła edukację w tym zakresie. Ona jest zawodowym psychologiem, psychoterapeutą i jej pisanie ma taką funkcję - najpierw to były psychoterapie, potem to była konsekwentnie do dzisiaj realizowana wizja literatury zaangażowanej i ona właśnie mówi o naszym świecie - uważa Dariusz Kulesza.
Olga Tokarczuk jest autorką m.in.: "Podróż ludzi Księgi", "Prawiek i inne czasy", "Gra na wielu bębenkach", "Prowadź swój pług przez kości umarłych", "Księgi Jakubowe" oraz "Bieguni", za którą w 2018 r. otrzymała międzynarodową Nagrodę Bookera.
BREAKING NEWS:
— The Nobel Prize (@NobelPrize) October 10, 2019
The Nobel Prize in Literature for 2018 is awarded to the Polish author Olga Tokarczuk. The Nobel Prize in Literature for 2019 is awarded to the Austrian author Peter Handke.#NobelPrize
pic.twitter.com/CeKNz1oTSB
Nagrodę Nobla za 2019 rok otrzymał Austriak Peter Handke. Polska autorka wymieniana była w gronie faworytów od kilku lat. Olga Tokarczuk jest jedną z najbardziej poczytnych współczesnych polskich pisarek.
Doceniono ją również za granicą - otrzymała jedną z najważniejszych nagród literackich, Man Booker International Prize. Jury doceniło oryginalność powieści Tokarczuk "Bieguni", którą na język angielski przełożyła Jennifer Croft.
Literackim Noblem zostało dotąd uhonorowanych 114 osób, w tym czworo Polaków - Henryk Sienkiewicz, Władysław Reymont, Czesław Miłosz i Wisława Szymborska.
To będzie artystyczny powrót do legendarnego spektaklu dyplomowego „Krzesło” z 1990 roku, będącego początkiem współpracy trzech wybitnych twórców: Wojciecha Szelachowskiego (teksty piosenek, scenariusz), Krzysztofa Dziermy (muzyka, akompaniament) i Andrzeja Dworakowskiego (scenografia). Ten legendarny tercet przez lata współtworzył magię białostockiego teatru.
Jak brzmi dzisiejszy, a jak brzmiał dawny Białystok? Możemy dowiedzieć się z internetowej mapy, którą stworzyli studenci i pracownicy Wydziału Architektury i Wydziału Informatyki Politechniki Białostockiej. Jest na niej zaznaczonych kilkadziesiąt miejsc z charakterystycznymi dla nich dźwiękami.
Prof. Maria Poprzęcka - historyczka i krytyczka sztuki napisała książkę "Śmierć przed obrazem. O sztuce, starości i znikaniu". Dostała za nią nominację do nagrody literackiej Nike.
Białystok to opowieść. Nie jedna - lecz wiele, splecionych z obserwacji, emocji i wyobrażeń. Czasem uchwyconych wprost, a czasem przefiltrowanych przez osobistą wrażliwość twórcy. Białostocka Galeria Sleńdzińskich zaprasza nas na Osiedle Piasta. Tam, na placu szkoły podstawowej stanęły plansze z pracami Patryka Wikalińskiego - fotografa, którego minimalistyczne kadry zyskały...
Ten projekt jest materializacją odradzania przez sztukę i w sztuce. W Akademii Teatralnej mogliśmy w tym tygodniu oglądać prezentację scenografii dyplomowej studentki III roku technologii teatru lalek Pauliny Karczewskiej "Mała Pasja, czyli Historia o Psie Pana Jezusa".
Gdy tylko zobaczyłam pierwsze kadry, od razu wiedziałam - to on! Ta perfekcyjna symetria, te pastelowe kolory i ci bohaterowie, którzy wyglądają, jakby wyskoczyli prosto z eleganckiego katalogu, a zachowują się tak ekscentrycznie, że aż chce się ich uściskać. Tym razem Wes zabiera widzów w świat tajemniczego przemysłowca, Anatole’a „Zsa-zsy” Kordy (w tej roli świetny...
Pejzaże, portrety, kopie obrazów starych mistrzów, abstrakcja i martwa natura - w białostockiej Galerii Marchand tym razem prezentują się lekarze. Ich twórczość - daleka od przymusu - jest rodzajem wolności, w której każdy opowiada po swojemu o tym, co go ciekawi, intryguje, porusza.
Rodzina, przyjaciele i znajomi pożegnali w sobotę (14.06) byłego dyrektora artystycznego Białostockiego Teatru Lalek, reżysera i pedagoga Wojciecha Szelachowskiego. Twórca niezapomnianych "Krótkich kursów piosenki...", kabaretu DADA czy spektaklu "Niech żyje Punch" spoczął na cmentarzu Świętego Rocha w Białymstoku.
Dźwiękową podróż w czasie i po różnych zakątkach świata zaproponowało wspólnie Polskie Radio Białystok oraz Muzeum Pamięci Sybiru. Ścieżki bohaterów reportażu Aleksandry Sadokierskiej wiodą nie tylko przez Syberią i Polskę, ale też Włochy, Japonię czy Nową Zelandię.
Prowadzący:
Andrzej Bajguz