Zacznijmy od tematu reakcji na sztukę, która bywa złośliwością. Galerię Arsenał dobrze znają nasi słuchacze, to uznana i doceniana przez krytyków w Polsce instytucja sztuki współczesnej, która pokazuje wystawy najciekawszych artystów. Od jakiegoś czasu atakowana jest przez jednego człowieka, który w internecie publikuje różne filmiki.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Zacznijmy od tematu reakcji na sztukę, która bywa złośliwością. Galerię Arsenał dobrze znają nasi słuchacze, to uznana i doceniana przez krytyków w Polsce instytucja sztuki współczesnej, która pokazuje wystawy najciekawszych artystów. Od jakiegoś czasu atakowana jest przez jednego człowieka, który w internecie publikuje różne filmiki.
Ostatnio pojawił się jeden, w którym Krzysztof Kononowicz wraz z kręcącymi go komórką dwoma mężczyznami - ogląda wystawę w Galerii Arsenał. Nie byłoby w tym nic dziwnego, wystawy są dla ludzi, ale w tym filmie ewidentnie chodzi o to, żeby Galerię, znajdującą się od lat w rankingach najlepszych miejsc ze sztuką współczesną, ośmieszyć i zdyskredytować.
Wystawa w Galerii Arsenał w założeniu autorki jest po to, żeby po niej chodzić, a jak nas poinformowała dyrektor Monika Szewczyk - pracownicy zawsze są obecni podczas zwiedzania - tylko dyskretnie.
Wszystko zależy więc od... kultury osobistej zwiedzającego. Dorota Sokołowska zadzwoniła do dyrektor warszawskiej Narodowej Galerii Sztuki Hanny Wróblewskiej. Czy stalking artystyczny to codzienność także Zachęty?
To będzie artystyczny powrót do legendarnego spektaklu dyplomowego „Krzesło” z 1990 roku, będącego początkiem współpracy trzech wybitnych twórców: Wojciecha Szelachowskiego (teksty piosenek, scenariusz), Krzysztofa Dziermy (muzyka, akompaniament) i Andrzeja Dworakowskiego (scenografia). Ten legendarny tercet przez lata współtworzył magię białostockiego teatru.
Jak brzmi dzisiejszy, a jak brzmiał dawny Białystok? Możemy dowiedzieć się z internetowej mapy, którą stworzyli studenci i pracownicy Wydziału Architektury i Wydziału Informatyki Politechniki Białostockiej. Jest na niej zaznaczonych kilkadziesiąt miejsc z charakterystycznymi dla nich dźwiękami.
Prof. Maria Poprzęcka - historyczka i krytyczka sztuki napisała książkę "Śmierć przed obrazem. O sztuce, starości i znikaniu". Dostała za nią nominację do nagrody literackiej Nike.
Białystok to opowieść. Nie jedna - lecz wiele, splecionych z obserwacji, emocji i wyobrażeń. Czasem uchwyconych wprost, a czasem przefiltrowanych przez osobistą wrażliwość twórcy. Białostocka Galeria Sleńdzińskich zaprasza nas na Osiedle Piasta. Tam, na placu szkoły podstawowej stanęły plansze z pracami Patryka Wikalińskiego - fotografa, którego minimalistyczne kadry zyskały...
Ten projekt jest materializacją odradzania przez sztukę i w sztuce. W Akademii Teatralnej mogliśmy w tym tygodniu oglądać prezentację scenografii dyplomowej studentki III roku technologii teatru lalek Pauliny Karczewskiej "Mała Pasja, czyli Historia o Psie Pana Jezusa".
Gdy tylko zobaczyłam pierwsze kadry, od razu wiedziałam - to on! Ta perfekcyjna symetria, te pastelowe kolory i ci bohaterowie, którzy wyglądają, jakby wyskoczyli prosto z eleganckiego katalogu, a zachowują się tak ekscentrycznie, że aż chce się ich uściskać. Tym razem Wes zabiera widzów w świat tajemniczego przemysłowca, Anatole’a „Zsa-zsy” Kordy (w tej roli świetny...
Pejzaże, portrety, kopie obrazów starych mistrzów, abstrakcja i martwa natura - w białostockiej Galerii Marchand tym razem prezentują się lekarze. Ich twórczość - daleka od przymusu - jest rodzajem wolności, w której każdy opowiada po swojemu o tym, co go ciekawi, intryguje, porusza.
Rodzina, przyjaciele i znajomi pożegnali w sobotę (14.06) byłego dyrektora artystycznego Białostockiego Teatru Lalek, reżysera i pedagoga Wojciecha Szelachowskiego. Twórca niezapomnianych "Krótkich kursów piosenki...", kabaretu DADA czy spektaklu "Niech żyje Punch" spoczął na cmentarzu Świętego Rocha w Białymstoku.
Dźwiękową podróż w czasie i po różnych zakątkach świata zaproponowało wspólnie Polskie Radio Białystok oraz Muzeum Pamięci Sybiru. Ścieżki bohaterów reportażu Aleksandry Sadokierskiej wiodą nie tylko przez Syberią i Polskę, ale też Włochy, Japonię czy Nową Zelandię.
Prowadzący:
Andrzej Bajguz