Radio Białystok | Magazyny | Podróże po kulturze | Nowy sezon w skansenie Podlaskiego Muzeum Kultury Ludowej [zdjęcia]
Miłośnicy tradycyjnej podlaskiej kultury ludowej w tym miejscu mogą przeżyć podróż w czasie. Przed nami otwarcie nowego sezonu w Podlaskim Muzeum Kultury Ludowej.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Z myślą o stałych bywalcach, ale też o tych, którzy trafią tutaj po raz pierwszy przygotowano nowe atrakcje i bardziej czytelne oznakowanie i samego muzeum, i znajdujących się w nim obiektów.
O istnieniu muzeum informuje widoczna już z krajowej ósemki duża tablica, bo chociaż muzeum działa ponad 30 lat, to cały czas warto przypominać o jego istnieniu - mówi dyrektor Podlaskiego Muzeum Kultury Ludowej Artur Gaweł.
Nowością w skansenie są też tabliczki, które zamontowano przy każdym obiekcie drewnianym w języku polskim i angielskim. Kształt i forma tabliczek nawiązuje do budownictwa drewnianego, znajduje się na każdej z nich detal zdobniczy - nadokiennik. Tabliczki zawierają informacje o danym obiekcie. W plenerze muzealnym pojawiło się też więcej ławeczek.
Nową atrakcją są otwarte chaty - dodaje zastępca dyrektora PMKL Katarzyna Ancipiuk. Będzie można do nich wejść i przez drewniane kraty zobaczyć ich wnętrze, czyli to, jak kiedyś ludzie mieszkali, żyli. Będzie można zrobić także zdjęcie. Otwarte są trzy chaty dla zwiedzających samodzielnie - budynek mieszkalny z Jacowlan, ze Starej Grzybowszczyzny oraz z Dąbrowy Moczydły.
Nowością w tym sezonie są także godziny otwarcia muzeum - od maja do września do 18:00. W poniedziałki wstęp jest bezpłatny.
Również wszystkie osoby z Ukrainy mogą odwiedzać muzeum bezpłatnie.
Skansen przygotował w tym sezonie również trzy nowe szlaki do zwiedzania muzeum z przewodnikiem. Pierwszy dotyczy rolnictwa. Drugi to szlak zabytkowych wnętrz drewnianych budynków, a trzeci - to szlak rzemiosła.
Skansen oferuje też nowe atrakcje z myślą o zwiedzających powyżej 18 roku życia.
To będzie artystyczny powrót do legendarnego spektaklu dyplomowego „Krzesło” z 1990 roku, będącego początkiem współpracy trzech wybitnych twórców: Wojciecha Szelachowskiego (teksty piosenek, scenariusz), Krzysztofa Dziermy (muzyka, akompaniament) i Andrzeja Dworakowskiego (scenografia). Ten legendarny tercet przez lata współtworzył magię białostockiego teatru.
Jak brzmi dzisiejszy, a jak brzmiał dawny Białystok? Możemy dowiedzieć się z internetowej mapy, którą stworzyli studenci i pracownicy Wydziału Architektury i Wydziału Informatyki Politechniki Białostockiej. Jest na niej zaznaczonych kilkadziesiąt miejsc z charakterystycznymi dla nich dźwiękami.
Prof. Maria Poprzęcka - historyczka i krytyczka sztuki napisała książkę "Śmierć przed obrazem. O sztuce, starości i znikaniu". Dostała za nią nominację do nagrody literackiej Nike.
Białystok to opowieść. Nie jedna - lecz wiele, splecionych z obserwacji, emocji i wyobrażeń. Czasem uchwyconych wprost, a czasem przefiltrowanych przez osobistą wrażliwość twórcy. Białostocka Galeria Sleńdzińskich zaprasza nas na Osiedle Piasta. Tam, na placu szkoły podstawowej stanęły plansze z pracami Patryka Wikalińskiego - fotografa, którego minimalistyczne kadry zyskały...
Ten projekt jest materializacją odradzania przez sztukę i w sztuce. W Akademii Teatralnej mogliśmy w tym tygodniu oglądać prezentację scenografii dyplomowej studentki III roku technologii teatru lalek Pauliny Karczewskiej "Mała Pasja, czyli Historia o Psie Pana Jezusa".
Gdy tylko zobaczyłam pierwsze kadry, od razu wiedziałam - to on! Ta perfekcyjna symetria, te pastelowe kolory i ci bohaterowie, którzy wyglądają, jakby wyskoczyli prosto z eleganckiego katalogu, a zachowują się tak ekscentrycznie, że aż chce się ich uściskać. Tym razem Wes zabiera widzów w świat tajemniczego przemysłowca, Anatole’a „Zsa-zsy” Kordy (w tej roli świetny...
Pejzaże, portrety, kopie obrazów starych mistrzów, abstrakcja i martwa natura - w białostockiej Galerii Marchand tym razem prezentują się lekarze. Ich twórczość - daleka od przymusu - jest rodzajem wolności, w której każdy opowiada po swojemu o tym, co go ciekawi, intryguje, porusza.
Rodzina, przyjaciele i znajomi pożegnali w sobotę (14.06) byłego dyrektora artystycznego Białostockiego Teatru Lalek, reżysera i pedagoga Wojciecha Szelachowskiego. Twórca niezapomnianych "Krótkich kursów piosenki...", kabaretu DADA czy spektaklu "Niech żyje Punch" spoczął na cmentarzu Świętego Rocha w Białymstoku.
Dźwiękową podróż w czasie i po różnych zakątkach świata zaproponowało wspólnie Polskie Radio Białystok oraz Muzeum Pamięci Sybiru. Ścieżki bohaterów reportażu Aleksandry Sadokierskiej wiodą nie tylko przez Syberią i Polskę, ale też Włochy, Japonię czy Nową Zelandię.
Prowadzący:
Andrzej Bajguz