Rozmarzona dama w barokowej sukni oparta o książkę - tak wyglądać będzie mural Izabeli Branickiej, jaki powstaje na jednym z bloków w Białymstoku.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Gdy hetman Jan Klemens Branicki rozbudowywał i upiększał swoje dobra i posiadłości, Izabela Branicka zadbała o kulturę i edukację. To dzięki niej Białystok znacznie na tym polu zyskał i dlatego jest wdzięcznie wspominana jako mecenas kultury.
Niestety, nie wszyscy o tym pamiętają, więc Fundacja ProAnima postanowiła to zmienić. Na fasadzie w szczycie bloku przy Broniewskiego 9 malowana jest jej postać.
Izabela Branicka umarła w Białymstoku w roku 1808. Pochowana została w krypcie starego kościoła farnego w Białymstoku. Jedna z jej dwórek, również uwzględniona w testamencie, Weronika Paszkowska wyhaftowała swojej pani epitafium. To oryginalne dzieło zawierało wazon z bukietem kwiatów z napisem na cokole - "Cieniom Wielkości i Cnocie 1808". Tkaninę oprawiono w szkło i rzeźbioną, pozłacaną ramę. Epitafium zostało zwieńczone alabastrowym wazonem, w którym umieszczone zostały cenne dla zmarłej pamiątki. Tym samym, można powiedzieć, tym skromnym dziełem dwórka pani hetmanowej uczciła pośmiertnie swoją panią, zasłużoną dla polskiej kultury.
Odsłonięcie muralu 25 października.
Po kilku latach oczekiwań melomani w Białymstoku będą mogli obejrzeć kolejną premierę opery zaliczanej do żelaznego kanonu dzieł tego gatunku. Opera i Filharmonia Podlaska przygotowuje inscenizację "Kopciuszka" Gioacchino Rossiniego.
Prawdziwe wydarzenie w Muzeum Podlaskim. Można tam oglądać obrazy zrabowane przez Sowietów z terenów przedwojennej Białostocczyzny i Grodzieńszczyzny.
"Życiorys pisany przez historię" to pierwszy audiobook Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku, nagrywany w Polskim Radiu Białystok.
Niezwykle pięknie zaaranżowaną wystawę można oglądać w białostockim Arsenale Elektrowni. To "Kukania" i opowieść o bagnach.
Za nami białostocka premiera spektaklu PAPAHEMY "Off-Kabaret przedstawia: Sally, Adolf i cała reszta". To przedstawienie o naszym galopie przez życie, o oswajaniu naszych strachów powszednich i pomyłkach miłości z piosenkami.
Darren Aronofsky powraca po trzech latach od premiery oscarowego "Wieloryba" z nowym filmem.
W tej książce przeczytamy o historii Liceum Sztuk Plastycznych w Supraślu w latach 1981-1999.
Dlaczego to zwierzę nazywa się władcą ciemności? I nie chodzi tu o nietoperza, czy sowę, a o... borsuka.
Cała Polska czytała w sobotę poezję Jana Kochanowskiego. To jego twórczość wybrano na 14. edycję akcji Narodowe Czytanie.
Prowadzący:
Andrzej Bajguz