Radio Białystok | Sport | Jagiellonia wygrywa na boisku lidera! Pululu bohaterem meczu
Piłkarze Jagiellonii Białystok lepsi w bezpośrednim meczu od lidera ekstraklasy - Rakowa Częstochowa. Mistrzowie Polski wygrali na wyjeździe z "Medalikami" 2:1 (1:1). Dwa gole dla Jagiellonii z rzutów karnych strzelił Afimico Pululu, a dla gospodarzy trafił Ivi Lopez.
Piłkarze Jagiellonii Białystok wygrali z liderem tabeli i jednym z głównych kandydatów do mistrzostwa - Rakowem Częstochowa.
Na dwie kolejki przed końcem rozgrywek Jagiellonia zajmuje 3. miejsce w tabeli i traci sześć punktów do Rakowa Częstochowa. Żółto-czerwoni odskoczyli też już na sześć punktów od czwartej w tabeli Pogoni Szczecin, która jednak ma jeden mecz rozegrany mniej.
Jeśli w niedzielę (11.05) drugi w tabeli Lech Poznań pokona na własnym stadionie Legię Warszawa, to zostanie liderem.
Początek meczu nie zwiastował problemów Rakowa. Podopieczni trenera Marka Papszuna, który z powodu nadmiaru żółtych kartek musiał ten mecz obserwować z trybun, z minuty na minutę mieli coraz większą przewagę.
W 19. minucie gospodarze trafili w słupek bramki Jagiellonii. W pole karne wpadł Ivi Lopez i uderzył z ostrego kąta, piłkę jeszcze trącił Mateusz Skrzypczak i futbolówka odbiła się od zewnętrznej części słupka Jagiellonii.
Kilka minut później Sławomir Abramowicz obronił Jagiellonię od straty bramki. Z najbliższej odległości głową uderzył Stratos Svarnas i Abramowicz wybronił strzał.
Niestety dla żółto-czerwonych - kilka minut później Abramowicz popełnił błąd, który kosztował Jagiellonię stratę bramki. Młody bramkarz piąstkował, ale zagrał wprost na głowę Ivi Lopeza, który wykorzystał sytuację i trafił do bramki Jagiellonii.
W 34. minucie Jagiellonia była bliska wyrównania. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego najwyżej w polu wyskoczył Stojinović, ale piłkę która leciała do bramki odbił golkiper Rakowa.
W doliczonym czasie Jagiellonia miała rzut karny. Piłkę w kierunku bramki zagrał Hansen, a Fran Tudor zagrał piłkę ręką. Sytuację na monitorze sprawdził jeszcze sędzia Paweł Raczkowski i zdecydował o jedenastce dla mistrzów Polski. Rzut karny na gola zamienił Afimico Pululu.
Od 56. minuty Jagiellonia grała w przewadze. Za faul na Hansenie drugą żółtą kartkę i w konsekwencji czerwoną kartkę dostał Fran Tudor i musiał opuścić boisko.
Kilka minut później doszło do spornej sytuacji pod bramką Jagiellonii. Norbert Wojtuszek faulował rywala i sędzia początkowo wskazał, że gospodarzom należy się rzut karny. Po sprawdzeniu sytuacji na powtórkach okazało się, że Wojtuszek faulował rywala, ale tuż przed linią pola karnego i gospodarzom nie należał się jednak rzut karny.
W 83. minucie Jagiellonia wyszła na prowadzenie. Znowu gola z rzutu karnego strzelił Afimico Pululu. Sędziowie długo sprawdzali wcześniejszą sytuację, w której Hansen zagrywał piłkę w pola karne i Ivi Lopez zagrał piłkę ręką.
Sędzia Paweł Raczkowski po analizie sytuacji na monitorze zdecydował, że mistrzom Polski należy się rzut karny, którego na gola zamienił Afimico Pululu.
Sędziowie doliczyli jeszcze osiem minut do meczu, ale wynik już się nie zmienił i mistrzowie Polski mogli się cieszyć z wygranej z liderem piłkarskiej ekstraklasy.
Raków Częstochowa - Jagiellonia Białystok 1:2 (1:1)
Bramki: 1:0 Ivi Lopez (28-głową), 1:1 Afimico Pululu (45+04-karny), 1:2 Afimico Pululu (81-karny).
Żółta kartka - Raków Częstochowa: Peter Barath, Fran Tudor. Jagiellonia Białystok: Jesus Imaz, Norbert Wojtuszek, Afimico Pululu.
Czerwona kartka - Raków Częstochowa: Fran Tudor (56).
Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa).
Raków Częstochowa: Kacper Trelowski - Fran Tudor, Zoran Arsenic (90+2. Leonardo Rocha), Stratos Svarnas - Jean Carlos Silva (73. Peter Barath), Gustav Berggren, Władysław Koczerhin, Erick Otieno - Adriano Amorim, Ivi Lopez (87. Jesus Diaz), Jonatan Braut Brunes (72. Patryk Makuch).
Jagiellonia Białystok: Sławomir Abramowicz - Cezary Polak, Dusan Stojinovic, Mateusz Skrzypczak, Norbert Wojtuszek - Taras Romanczuk, Leon Flach (61. Jarosław Kubicki), Jesus Imaz - Oskar Pietuszewski (30. Kristoffer Hansen), Miki Villar (79. Edi Semedo), Afimico Pululu.
Partnerem transmisji meczu w Polskim Radiu Białystok jest LOTTO.