Radio Białystok | Wiadomości | Bezpłatne parkowanie dla honorowych dawców krwi w Białymstoku? Jest pomysł
To rozwiązanie miałoby nagrodzić honorowych dawców, a także zachęcić nowe osoby do oddawania krwi. Chodzi o przywilej zwolnienia krwiodawców z opłat za parkowanie w płatnej strefie parkowania w Białymstoku.
Ulga przysługiwałaby mężczyznom, którzy oddali minimum 18 litrów krwi i kobietom - za minimum 15 litrów. Z interpelacją do władz miasta w tej sprawie wystąpił miejski radny Henryk Dębowski.
Chodzi o to, żeby w pobliżu regionalnego centrum krwiodawstwa w Białymstoku umożliwić honorowym dawcom bezpłatne parkowanie, a ewentualnie dla krwiodawców, którzy są mieszkańcami Białegostoku, umożliwić takie parkowanie za darmo w całej strefie na podstawie wprowadzenia - wzorem Ostrołęki - karty "K", czyli karty krwiodawcy - mówi radny Prawa i Sprawiedliwości.
Pomysł z darmowym parkowaniem przypadł do gustu zapytanym przez nas honorowym dawcom krwi, którzy potwierdzają, że jest problem z zaparkowaniem i pod samym Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Białymstoku, mieszczącym się przy ul. Skłodowskiej-Curie i na sąsiednich ulicach, a podobnie jest w całym centrum miasta. Rozwiązanie pozytywnie opiniuje też RCKiK.
Każda forma nagrodzenia naszych krwiodawców zasługuje na uwagę i poparcie, bo mamy najbardziej ofiarnych dawców w kraju, którzy chętnie i bezinteresownie pomagają ratować ludzkie życie. Podobnie jest z bezpłatnym parkowaniem - byłby to kolejne wyróżnienie dla nich, natomiast reszta to jest kwestia kosztów i dostępności - mówi prof. Piotr Radziwon, dyrektor RCKiK w Białymstoku.
Jak mówi rzeczniczka prezydenta Białegostoku Urszula Boublej, przygotowywana jest odpowiedź na interpelację radnego Dębowskiego. Zaznacza jednak, że takie rozwiązanie może sprawić, że będzie jeszcze trudniej o wolne miejsca parkingowe w centrum. Brak opłat czy opłaty na zbyt niskim poziomie sprawiają, że zostawiamy auta na dłużej - wyjaśnia.
Tymczasem z podobnych udogodnień korzystają już krwiodawcy nie tylko w Ostrołęce, ale też w Grudziądzu i Lublinie.
W Podlaskiem zarejestrowanych jest w sumie ponad 10,5 tysiąca osób, które oddały minimum 18 litrów krwi - w przypadku mężczyzn i 15 litrów - w przypadku kobiet. Oczywiście, nie wszyscy są kierowcami. Nie każdy też mieszka lub przebywa na co dzień w Białymstoku.
W stolicy Podlasia natomiast już od dawna honorowi dawcy z takim właśnie litrażem oddanej krwi mogą korzystać z bezpłatnej komunikacji miejskiej.