Radio Białystok | Wiadomości | Premier: ochrona granicy Polski z Białorusią i Rosją jest wspólnym zadaniem i obowiązkiem Europy
Ochrona granicy Polski z Białorusią i Rosją jest wspólnym zadaniem i obowiązkiem Europy - ocenił w środę premier Donald Tusk, podczas wspólnej konferencji prasowej z nowym kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem. - Dlatego nie wyobrażam sobie, by w przyszłości Polska stała się ofiarą jakichkolwiek działań UE - dodał.
W środę, dzień po objęciu urzędu, nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz, przybył z wizytą do Warszawy, gdzie spotkał się z premierem Donaldem Tuskiem. Po spotkaniu, odbyła się wspólna konferencja prasowa obu polityków.
Podczas konferencji premier poinformował, że ochrona granicy Polski z Białorusią i Rosją, jest wspólnym zadaniem i obowiązkiem całej Europy, "a więc także Niemiec" - powiedział premier.
Tusk podkreślił, że w związku z tym, Polska bierze na siebie "cały ciężar odpowiedzialności za ochronę tej granicy". Jak przypomniał, zainwestowaliśmy miliardy złotych w infrastrukturę, która "pozwala zatrzymać nielegalną migrację i zwiększyć bezpieczeństwo w obliczu potencjalnej agresji ze strony wschodniego sąsiada".
Przypomniał, że Polska zainwestowała w ochronę granicy bardzo wiele i jak zaznaczył, nie chodzi tylko o pieniądze, gdyż granicy Polskiej strzegą żołnierze. Podkreślił, że jeden z nich wczoraj został ranny.
To naprawdę nas kosztuje, nie tylko bardzo dużo pieniędzy, ale codziennie na polskiej granicy mamy incydenty, przemoc organizowaną przez służby specjalne Białorusi. Choćby wczoraj kolejny żołnierz na granicy został ranny. To nie są żarty - zaznaczył.
Wśród priorytetów współpracy polsko-niemieckiej premier zawarł utrzymanie Strefy Schengen przy jednoczesnym wzmocnieniu ochrony zewnętrznych granic Unii Europejskiej.
Podkreślił, że praktycznie zamknęliśmy szlak nielegalnej migracji organizowany przez Białorusi, Rosję i przez międzynarodowe grupy przemytników. Dlatego - jak dodał - "oczekujemy nie tylko zrozumienia, ale pełnego wsparcia w tych zadaniach".
Premier zaznaczył, że nie wyobraża sobie, aby w przyszłości Polska stała się "ofiarą jakichkolwiek działań w Unii Europejskiej", ponieważ jak sprecyzował, Polska wzięła na siebie "największy ciężar, jeśli chodzi o migrantów z Ukrainy i największy ciężar, jeśli chodzi o inwestycje w obronę granicy zewnętrznej Unii Europejskiej".