Radio Białystok | Wiadomości | Szef PKW: Frekwencja w II turze wyborów na godzinę 17:00 wyniosła 54,91 proc.
Frekwencja w drugiej turze wyborów prezydenckich na godzinę 17:00 wyniosła 54,91 proc. - poinformował w niedzielę (1.06) przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak.
Frekwencja na godz. 17:00 wyniosła 54,91 proc. - poinformował w niedzielę (1.06) przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak. Największą frekwencję odnotowano w woj. mazowieckim - 58,51 proc., najniższą w woj. opolskim - 48, 05 proc. W woj. podlaskim do godz. 17:00 do urn poszło 50,41 proc. uprawnionych do głosowania.
Najwyższą frekwencję spośród miast wojewódzkich zanotowano w Warszawie - 61,45 proc. Z kolei najniższą w Gdańsku - 54,63 proc.
PKW podała informację o frekwencji na podstawie danych otrzymanych od wszystkich krajowych obwodowych komisji wyborczych.
Przewodniczący PKW przekazał, że jeśli chodzi o frekwencję w kraju na godz. 17:00, to jest ona wyższa niż podczas tegorocznej I tury, kiedy było to 50,69 proc., a także niż w II turze w 2020 r., kiedy było to 52,1 proc.
Województwo podlaskie w środku stawki
Podlaskie jest w środku stawki województw - do godz. 17:00 do urn poszło 50,41 proc. uprawnionych do głosowania. Najwyższa frekwencja do 17:00 była w woj. mazowieckim.
Białystok wypada poniżej średniej krajowej z frekwencją na poziomie 54,41 proc. Natomiast w Suwałkach frekwencja wyniosła 50.20 proc, a w Łomży - 48,87 proc.
Powiatem z najwyższą frekwencją w województwie podlaskim jest powiat białostocki, do godz. 17:00 zagłosowało tam 52,78 proc. wyborców. Najniższa frekwencja była w powiecie sejneńskim, tylko 44,93 proc.
Cisza wyborcza i uszkodzone banery - raport PKW o naruszeniach
Marciniak poinformował, że odnotowano zgłoszenia 173 wykroczeń, z czego 106 z kodeksu wykroczeń, 93 z nich dotyczy uszkodzenia lub bezprawnego usunięcia ogłoszenia czy też baneru. Wykroczeń z kodeksu wyborczego było 65, z tego 47 dotyczy prowadzenia agitacji w czasie ciszy wyborczej, a 17 - niszczenia materiałów wyborczych. Szef PKW zaznaczył, że są to zgłoszenia o możliwości popełnienia takich wykroczeń.
PKW została również zapytana o sytuację, gdzie w jednej z komisji wyborczej dwóch jej członków zasiadło z czerwonymi koralami na szyi. Te - jak tłumaczył dziennikarz zadający pytanie - kojarzone są z jedną z kandydatek z I tury wyborów i mogą być uważane za agitację wyborczą. Szef Krajowego Biura Wyborczego (KBW) Rafał Tkacz podkreślił, że sam dzwonił do komisji i prosił członków o zdjęcie tych korali. "Taka sytuacja miała miejsce i po tym moim telefonie obiecano mi, że korale będą zdjęte" - dodał.
Członek PKW Paweł Gieras podkreślił, że "kodeks wyborczy nie określa, w jaki sposób mają występować członkowie Komisji Wyborczej".
Tutaj naruszenia prawa nie dostrzegam, natomiast rzeczywiście dobrym obyczajem jest to, że komisje wyborcze od szczebla najwyższego do szczebla najniższego nie dawały żadnych podstaw do jakichkolwiek podejrzeń o sprzyjanie, czy prowadzenie agitacji wyborczej - powiedział Gieras.
Życzenia dla dzieci
Na pierwszej niedzielnej konferencji Szef PKW zwrócił uwagę, że 1 czerwca to również Dzień Dziecka. "Państwowa Komisja Wyborcza z okazji Dnia Dziecka życzy wszystkim dzieciom wiele szczęścia i radości w każdy dzień roku" - powiedział Marciniak.