Radio Białystok | Wiadomości | Wesela za drogie dla gości? Wysokie ceny zniechęcają do udziału
autor: Aneta Łaski
Ile wypada włożyć do koperty dla pary młodej? Wysokie koszty życia, rosnące ceny usług weselnych i presja społeczna sprawiają, że coraz więcej osób rezygnuje z udziału w uroczystościach ślubnych. Zamiast wesela wybierają wieczory panieńskie lub kawalerskie, które można zorganizować w kameralnym gronie i bez konieczności zadłużania się.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
„Wolę wybrać siebie niż pożyczać pieniądze, by móc przyjść na wesele” - mówi jedna z mieszkanek Białegostoku. Dodaje, że wieczór panieński daje jej szansę na prawdziwe celebrowanie z przyjaciółką, bez stresu i kosztów.
Według Moniki Wyszyńskiej, białostockiej organizatorki wesel, ceny za tzw. „talerzyk” w regionie wahają się obecnie od 350 do 470 zł za osobę. To właśnie ta kwota często stanowi punkt odniesienia dla gości, którzy chcą „zwrócić koszt swojego udziału”. Jednak nawet to nie gwarantuje pełnej frekwencji - z zaproszonych 220 osób na uroczystość przychodzi średnio 150.
Zjawisko to potwierdzają dane z badania Instytutu Badań Rynkowych i Społecznych (IBRiS), według którego aż 40 proc. Polaków planuje zrezygnować z udziału w weselach w nadchodzącym sezonie. Powodem są nie tylko koszty prezentu, ale także wydatki związane z dojazdem, noclegiem czy strojem.
Wesele, które kiedyś było symbolem wspólnego świętowania, dziś dla wielu stało się finansowym wyzwaniem. Coraz częściej goście muszą wybierać między obecnością a stabilnością domowego budżetu.