Radio Białystok | Wiadomości | Kolejarze ostrzegają: Brawura kierowców główną przyczyną wypadków z pociągami
Nierespektowanie przez kierowców oznakowania i sygnałów ostrzegawczych, brak wyobraźni i brawura - to najczęstsze przyczyny wypadków na przejazdach kolejowo-drogowych - mówił w Śniadowie Tomasz Łotowski ze spółki PKP PLK.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Na półmetek wakacyjnej akcji "Bezpieczny przejazd" pracownicy PLK, SOK i ambasadorzy akcji wybrali przejazd w Śniadowie, ponieważ w tym rejonie doszło ostatnio do dwóch wypadków samochodów z pociągami.
To bardzo smutne statystyki, bo w tym roku na przejazdach kolejowych w województwie podlaskim doszło do dziesięciu takich zdarzeń, a tylko w lipcu do siedmiu. I z naszych ustaleń wynika, że we wszystkich przypadkach winę ponoszą kierowcy - mówi Tomasz Łotowski.
Zastępca komendanta Straży Ochrony Kolei w Białymstoku Krzysztof Bednarski wymienia, że najczęstsze przyczyny takich wypadków to lekceważenie znaku STOP przed przejazdem, próba przejechania przez zamykające się szlabany lub objechania półrogatek.
W żadnym wypadku kierowca nie powinien wjeżdżać na przejazd, nie upewniwszy się, że będzie mógł bezpiecznie z niego zjechać - tłumaczy Krzysztof Bednarski.
"Bezpieczny przejazd" to akcja PKP PLK, podczas której kolejarze rozmawiają z kierowcami, przypominają o zasadach korzystania z przejazdów i przekazują im materiały na ten temat.
To jedne z najtragiczniejszych wakacji pod względem wypadków na przejazdach kolejowych w województwie podlaskim w ostatnich latach. Tylko w lipcu doszło do 7 takich zdarzeń w których zginęły dwie osoby.
Duże opóźnienia mają pociągi przejeżdżające przez Mońki. To z powodu śmiertelnego wypadku na torach. W poniedziałek (28.07) rano, we wsi Dziękonie Opel wjechał na niestrzeżony przejazd i uderzyła w niego lokomotywa PKP Cargo. Kierowca osobówki zginął. Jechał sam.
To kolejny w ciągu kilku dni wypadek na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w woj. podlaskim. W poniedziałek (21.07) około 17:00 doszło do zderzenia pociągu towarowego i osobówki w gminie Puńsk.
Nie jeźdźmy na pamięć i patrzmy na znaki - zwłaszcza w rejonie przejazdów kolejowych. Tylko w ten weekend w okolicach Łomży doszło do dwóch wypadków na jednej linii kolejowej. W sobotę (19.07), koło Śniadowa, zginął 77-letni mężczyzna. W niedzielę (20.07) 40-letni kierowca trafił do szpitala.
Kolejne zderzenie samochodu osobowego z pociągiem niedaleko Łomży. W niedzielę (20.07) w miejscowości Modzele-Wypychy samochód osobowy zderzył się z pociągiem relacji Białystok-Ostrołęka. Według pierwszych informacji nikt nie został ranny.
77-letni kierowca zginął w wypadku, do którego doszło na przejeździe kolejowym pod Śniadowem.
Nikt nie został ranny w wyniku zderzenia pociągu i samochodu osobowego w pobliżu miejscowości Białogrądy w powiecie monieckim.